Ryby oferuje się tutaj w przeróżnych formach.
Z tego co zauważyłam, to te malutkie rybki są bardzo popularne!
Po mojej ostatniej przygodzie ze ślimakami i kasztanami, miałam ochotę na coś co już znam i wiem, że mi zasmakuje. Na nowe smaki przyjdzie jeszcze czas. Tak więc znalazłam panią, która smażyła ziemniaki a następnie mieszkała je w przyprawach czy sosach, w zależności od życzenia klienta.
Było pyszne!
Skusilibyście się na któryś z powyższych przysmaków?
czy tam była żaba? boziu
OdpowiedzUsuńpost jak zawsze świetny,
piękne zdjecia
ale oprócz ziemniaków niczego z tamtych zdjec bym nie zjadła hahaha
WYCZEKUJE KOLEJNEGO POSTA
POZDRAWIAM, STAŁA CZYTELNICZKA
O matko, umarłabym tam z głodu. Ich kuchnia mnie przeraża, a mając na uwadze jak mało rzeczy jem, to już zupełnie ;pp
OdpowiedzUsuńChyba bym się nie skusiła na nic powyżej. Żyła bym tam tylko o tych ziemniaczkach które jadłaś haha <3
OdpowiedzUsuńhttp://stylizacje-zyciem.blogspot.com/
Kuchnia dla odważnych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam kllaudy.blogspot.com :)
O ile zawsze chce próbować nowych przysamków, o tyle te pierwsze u Ciebie nie wyglądają zbyt apetycznie, ale może smakują świetnie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam- http://podrozujzdominikiem.blogspot.pl/
Raczej nic bym nie zjadła oprócz tych ziemniaków. XD
OdpowiedzUsuńja bym się chyba nie skusiła:/
OdpowiedzUsuń-----
http://polowcia--blog.blogspot.com jeżeli masz czas poklikać w linki to z góry dziękuje!
na niektóre tak :)
OdpowiedzUsuńMój blog - klik!
Ja bym wybrała raczej to co Ty, jakoś nic mnie tutaj nie skusiło dostatecznie :P
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci takiej podróży, to jedno z moich marzeń, ale kto wie może kiedyś... :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłych wakacji :D
http://my-natalias-place.blogspot.com/
Rewelacja, zjadłabym z chęcią. :)
OdpowiedzUsuńBiedna żaba! Jak mi jej szkoda :(
OdpowiedzUsuńNie wiem czy byłabym w stanie cokolwiek z podanych rzeczy (oprócz ziemniaków ;D) skonsumować. ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
nie zjadłabym niestety tych rzeczy c;
OdpowiedzUsuńobs/obs? jak tak, to zacznij i daj znać u mnie w komentarzu, a jak nie, przepraszam za spam ;>
http://oliwia-estera-blog.blogspot.com/
Chciałabym spróbować pieczonych robaczków, ale nie wiem sama jakich dokładnie. Rybki może też, ale jakby były bez ości. Żaba wygląda dość...biednie, niestety. Twoje danie także wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńziemniaczki wyglądają wyśmienicie! lubie próbować nowych dań ale nie miałabym odwagi spróbować robaczków
OdpowiedzUsuńgorąco pozdrawiam,
http://acia-blog.blogspot.com/
oo nieee to nie dla mnie : (
OdpowiedzUsuńNie pojadłabym tam za wiele, gdyż jestem wegetarianką :D
OdpowiedzUsuńFajny post i zdjęcia :)
xoxo // mój blog
Może tak z ciekawości... ale nie. Dziękuję, w sumie to nie jestem głodna ;)
OdpowiedzUsuń