Hej!
Po tych kilku dniach w Pekinie miałam lecieć do Szanghaju, do którego akurat zawitał tajfun, więc plany dość znacznie się zmieniły. Oczywiście nie jestem w stanie zrezygnować z wizyty tam, ponieważ czuje, że Szanghaj spodoba mi się od pierwszego wejrzenia. Mam w planach wybrać się tam pod koniec mojego pobytu w Chinach.
Zamiast tego wsiadłam w samolot i po 4h wylądowałam w miejscowości Kunming, gdzie byłam niestety tylko przejazdem aczkolwiek zamierzam tam wrócić. Z Kunming jechałam ponad 4h do miejscowości zwanej Binchuan, w której na dłużej będę za kilka dni. Z Binchuanu dzieliła mnie tylko godzina drogi do miejscowości, w której aktualnie jestem czyli Dali.
Zaznaczyłam Wam Dali na mapie Chin czerwoną gwiazdką.
Jest to dość spore miasto z dużo ilością wysokiej zabudowy. Leży niemalże pod samymi górami Cangshan a z drugiej strony otacza je jezioro Erhai. Wierzchołki gór w większości znajdują się ponad poziomem chmur. Całość zrobiło na mnie niemałe wrażenie!
Jako, iż miasto jest naprawdę duże na poniższym zdjęciu widać zaledwie jego cząstkę.
Niestety pogoda w Dali nie dopisuje. Ciągle jest mgliście, niemalże cały czas pada a temperatura dochodzi maksymalnie do 18 stopni. Tak więc jeszcze nie miałam okazji dokładniej poznać miasta. Jutro prawdopodobnie wybierzemy się na stare miasto, więc będę miała znacznie więcej zdjęć. Póki co mogę tylko pokazać dwa zdjęcia jakie zrobiłam przy wjeździe do miasta.
Pociesza mnie fakt, iż mam ładny widok z okna haha. A po zmroku hotel widniejący na zdjęciu po lewej stronie tuż za budynkiem calutki świeci!
Jeśli ktoś jeszcze nie widział to zapraszam na post o stolicy Chin KLIKNIJ TUTAJ
świetne zdjecia i ciekawe opisy, mam nadzieje ze dobrze sie tam bawisz x
OdpowiedzUsuńWow it's so pretty I love the photographs you are so talented. Do you want to support each other's blog by following each other?:) Please let me know if you do so I can follow you right back x
OdpowiedzUsuńkisses
http://www.theclosetelf.com/
robisz świetne zdjecia, życzę dobrej zabawy (:
OdpowiedzUsuńJak ja bym tak chciała podróżować! Świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńZapraszam- http://alexandraiwinska.blogspot.com/
Jeju, cudownie, że tak podróżujesz, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńflawless-space
nie wiem czy odważyłabym się na taką podróż ..
OdpowiedzUsuńzdjecia faktycznie potwierdzaja invformacje o duuuzym zaludnieniu w Chinach :) zadowolona z podróży?
Zapraszam do siebie - gryffindorka.blogspot.com
Bardzo zadowolona:)
UsuńJeju,jak ja bym chciała tam być! *.*
OdpowiedzUsuńWow świetnie tam musi być! :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Obserwujemy?
Taka ochłoda chyba była jednak na rękę po 40 stopniach, co? To musi być niesamowite miasto!
OdpowiedzUsuńhttp://to-moimzdaniem.blogspot.com/
Ale Ci zazdroszczę że mogłaś to wszystko zobaczyć :3
OdpowiedzUsuńkadziaablog♥KLIK
Świetne zdjęcia, nic tylko zazdrościć!
OdpowiedzUsuńNowy Post
Ślicznie tam ;)
OdpowiedzUsuńChciała bym się tam znaleźć :)
OdpowiedzUsuńObserwowanie za obserwowanie?
Zacznij :)
http://malwinabeczek.blogspot.com/
Ale tam ładnie!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!
bardzo ładnie <3
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Wow, mam kumpla, który studiuje sinologię i przez kilka tygodni mieszkał w Chinach i tak patrząc na to co on mówił a Ty pokazujesz na zdjęciach chętnie bym odwiedziła ten kraj :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com/2015/07/szwedzkie-piekno-czyli-haul-z-ikei.html
Piękne zdjecia, zazdroszczę wyjazdu. Życzę dobrej pogody i świetnej zabawy! moj blog
OdpowiedzUsuń